Czy każda pizza jest kaloryczna? Udowadniamy, że pizza może być zdrowa!
Pizza jest daniem, które pokochano w prawie każdym miejscu na świecie. Jednak mało kto wie, że początkowo składała się tylko z placka posmarowanego sosem pomidorowym, a następnie posypanego mozzarellą. Dla dodatkowego aromatu upieczony placek urozmaicano bazylią. Tak przyrządzony przysmak nie miał prawa być zbyt kaloryczny ani niezdrowy. Co więc się zmieniło, że tak często mówi się o nim jako o fast-foodzie?
Zapraszamy do lektury!
Pizza jako fast-food — czy przez nasz ulubiony placek tyjemy?
Kilogramów przybywa z kilku powodów, jednak głównym winowajcą jest nadmiar kalorii. O ten z kolei łatwo, kiedy nasza dieta obfita jest w tłuszcze i cukry. Fast-foody słyną z tego, że idąc do odpowiedniego punktu gastronomicznego, swój zamówiony obiad dostaniemy praktycznie zaraz po złożeniu zamówienia. Pizza nie zawsze wpisuje się w ten kanon, jednak kiedy mamy wcześniej przygotowane ciasto i składniki, to ułożenie odpowiedniego przysmaku i włożenie go do pieca może zająć tylko kilka minut. Samo pieczenie też nie trwa długo.
No dobrze, pizzę dostaniemy nawet w 15 minut po jej zamówieniu. Jednak to nie czyni z niej dania napakowanego kaloriami. Tym, co nam najbardziej szkodzi, są źle dobrane dodatki. Nie będziemy musieli rezygnować z ulubionego dania, jeśli będziemy trzymać się tylko tych zdrowych i klasycznych.
Jakie dodatki do pizzy wybierać?
Najbardziej tuczącymi dodatkami do pizzy są zdecydowanie: sos czosnkowy, boczek, tłusta kiełbasa, mięso kebab i ser feta. Prawdopodobnie znajdziemy ich o wiele więcej, jednak eliminując podobne składniki, będziemy mieć pewność odpowiedniej liczby kalorii na talerzu.
Komponując pizzę, wybierajmy sos pomidorowy lub oliwę jako podstawę, a na wierzchu nie oszczędzajmy na warzywach, chudym mięsie i owocach morza. Uwielbiamy sery? Mozzarella zawiera najmniej tłuszczu, jednak każdy inny w odpowiednich ilościach nie powinien zbyt mocno zwiększyć kaloryczności.
Promocja na pizzę — największa pułapka z kaloriami
Do pizzowego fast-foodu z pewnością możemy zaliczyć pizzę z marketu. Takiej nie warto kupować. Nie dość, że nie mamy kontroli nad ilością składników i ich kalorycznością, to jeszcze w cieście znajdują się różne konserwanty, żeby jak najdłużej zachowało puszystość, pomimo obróbki i mrożenia.
Kolejną pułapką są promocje wymyślane przez pizzerię. Wiele z nich oferuje drugą gratis, jeśli wyda się określoną ilość pieniędzy lub zamówi największy placek. Kto by się nie skusił? Niestety, kupując dwie duże pizzę, są małe szanse, że cokolwiek z niej pozostanie na drugi dzień. Przecież szkoda zrezygnować ze świeżego i ciepłego placka.
Jaką pizzę wybrać w restauracji, żeby była zdrowa i mało kaloryczna?
Zdrowa pizza to ciasto z mało kalorycznymi dodatkami. Takimi, o których wspominaliśmy w poprzednich akapitach. Jest kilka wariantów, które możemy wybrać z powodzeniem, gdyż te najbardziej klasyczne smaki prawdopodobnie wszędzie nazywają się tak samo.
Oto najzdrowsze pizze dostępne w pizzeriach:
- pizza Margherita – klasyczny placek z sosem pomidorowym i serem. Zamawiając go mamy gwarantowaną smaczną i mało kaloryczną przekąskę;
- pizza Funghi – podobna do poprzedniej, jednak wzbogacona w pyszne pieczarki;
- pizza Tricolore – placek pełen warzyw. Będzie nie tylko smacznie, ale też bardzo zdrowo. W jej skład zazwyczaj wchodzą: brokuły, cukinia, papryka, kukurydza, pomidory i ser mozzarella;
- pizza Brasil – wyjątkowe ciasto uzupełnione o ser camembert, szpinak, ogórek i kukurydzę. Z pewnością będzie sycącym i smacznym wyborem;
- pizza Kapitańska – klasyczne ciasto z dużym wyborem owoców morza – kalmary, krewetki, małże, tuńczyk i ośmiorniczki. Do tego cebulka, czosnek i ser. Fani morskich śródziemnomorskich smaków będą zachwyceni!
Wybór pizzerii będzie strzałem w dziesiątkę, a zamówienie pizzy o obniżonej zawartości kalorii sprawi, że nie będziemy musieli robić sobie wyrzutów. Pamiętajmy, że pizza nie jest śmieciowym jedzeniem. Jej wartość dietetyczna zależy tylko od nas.
Jesteś w pizzerii? Nie kupuj sztucznych dodatków!
Każdy posiłek, nawet najzdrowszy, może zmienić się w porażkę dietetyczną przez jeden dodatek. Pamiętajmy, aby nie uzupełniać zamówienia w colę, tłuste sosy, czy energetyczne przystawki. Sami najlepiej znamy swoje zapotrzebowanie i możemy uprzedzić głód. Zamówmy sałatkę przed pizzą. Nie tylko pobudzimy nią kubki smakowe, ale też uspokoimy żołądek. Dzięki zdrowemu wyborowi nie będziemy potrzebować największego placka, a nawet najmniejszy będzie smakował dla nas tak samo pysznie.
A Wy? Znacie jeszcze jakieś sposoby na “odchudzenie” pizzy?
Najnowsze komentarze